Artykuł napisany przez Camille Dubno

Artykuł edytowany przez Lenę Borucką

Grafika stworzona przez Ritę Pasiewicz

Jako dzieci, większość z nas, słyszało jak nasza rodzina rozmawiała w języku ojczystym, który później stał się naszym językiem ojczystym. Myślimy w nim, rozmawiamy w nim oraz używamy go do komunikacji z naszymi rodakami. Jednakże, język to nie tylko komunikacja, lecz duża reprezentacja naszej kultury, dlatego utrata języka rodzimego staje się o tyle smutniejsza.

Jak można stracić swój język ojczysty, skoro używaliśmy go całe życie? Możecie pomyśleć. Cóż, utrata języka ojczystego – znana akademicko jako ‘zanik języka’ – jest spowodowana dwoma czynnikami: odizolowaniem od rozmówców oraz nauką innego języka. Ingerencja drugiego języka koliduje z wszechstronnym używaniem pierwszego. Mimo że większość osób posługujących się dwoma językami doświadcza tego w pewnym stopniu, to jest to najbardziej widoczne u osób, u których drugi język zyskuje znaczącą role w codziennym życiu.

Jak to możliwe, jeśli wciąż mają kontakt z innymi użytkownikami języka narodowego? Bez wątpliwości, winna jest szkoła i internet. Jako społeczeństwo, jesteśmy coraz bardziej połączeni, więc nauka języków obcych jest codziennością w szkole, gdzie nawet niektóre szkoły maja język obcy jako język wykładowy. Mimo ‘prestiżu’ i ‘międzynarodowości’ (ponieważ są one dostosowane do międzynarodowych programów i uczniów zagranicznych), powoduje to utratę języka ojczystego – proces wytłumaczony wcześniej. Niemniej jednak, szkoły nie-międzynarodowe nie są bezpieczne w obliczu tych działań językowych. Internet stał się kluczową częścią życia dla wielu nastolatków, co doprowadziło do ujednolicenia się języka w celu lepszej komunikacji internautów (w zachodnim świecie jest to głównie angielski). Co ciekawe, właśnie stąd pochodzą nowożytne zapożyczenia językowe, gdyż język internetowy zaczyna być używany w rzeczywistości. Może się wydawać, że skoro jest to nieunikniony proces, to nie potrzebne jest martwienie się o niego. Jednak nie może to być dalsze od prawdy.

Bez wątpienia, język jest istotną składową komunikacji, lecz nie jest jedynie narzędziem. Język zajmuje o wiele większą role w kulturze, jako że jest żywą reprezentacją przekonań, zwyczajów, postaw i nastawień społeczeństwa. Na przykład, gdy w pewnym języku brakuje słowa “przepraszam”, może to sugerować nam, że dla tej społeczności ważne są czyny jako zadośćuczynienie, a nie jedynie powiedzenie paru słów. Co więcej, wiedza o istnieniu sformułowań lub słów dla wszelakich narzędzi w pradawnym języku, jak proto-indo-europejskim, pokazuje nam, że tamci ludzie korzystali z tych narzędzi. Na przykład, gdy posiadamy zrekonstruowane słowo dla fermentacji w proto-indo-eurpoeskim, musimy wiedzieć, że ci ludzie wiedzieli, że fermentacja istnieje. Może wydawać się to błahe, ale w rzeczywistości jest fascynujące – codzienny język nie tylko mówi o tym kim jesteśmy teraz, a również kim byli i co robili nasi przodkowie.

Ponadto, język również stanowi część dziedzictwa narodowego. W okupowanych krajach, języki ojczyste są często zabraniane, by siłą podporządkować tych ludzi innej narodowości. Nie chce brzmieć jak staruszek, ale teraźniejsza utrata, na przykład polszczyzny, zaprzepaszcza lata, w których nasi przodkowie walczyli o nasze prawo do mówienia po polsku. Jednak utrata języka przez zakazywanie go nie jest przeszłością. Wiele języków rdzennych Amerykanów jest zagrożonych z powodu lat przemocowej asymilacji, co prowadzi do utarty pokoleniowej wiedzy o języku oraz do bariery językowej miedzy starszymi i młodszymi pokoleniami. Języki innych grup na świecie również zaczynają zanikać, co wyraźnie pokazuje jaki wpływ mowa ma na kulturę, i jak negatywnie imperializm czy kolonializm może oddziaływać na język.

Ostatecznie, sam często walczę z zanikaniem polszczyzny. Mimo polskości, niestety, o wiele częściej korzystam z angielskiego, co często sprawia mi problemy z używaniem mojego ojczystego języka. Cóż, szkoda mi tego, jako że bycie Polakiem jest częścią mojej tożsamości. Mimo to, staram się włączać polski w codzienną mowę, ponieważ postrzegam to jako mój obowiązek wobec kultury; nie oznacza to jednak, że nie będę uczyć się nowych języków, wręcz przeciwnie. Jak to mówi truizm “komunikacja jest kluczowa”, ale nie znaczy to, że należy zapomnieć o sowich przodkach.

Leave a comment

Trending